wtorek, 17 lipca 2012



Ja i moje 1570szt szczęścia.

        Ktoś z was oglądał Amelie?
Lubię ten film, obejrzałam go dwukrotnie. Amelia tak jak ja ma swoje małe dziwactwa  i tak jak mnie interesują ją inne osoby.

           Czy tak jak Amelia macie swoje małe przyjemności? Czy zastanawiacie się co robią inni?
Ja mam.  Uwielbiam np. jeść mleczną czekoladę popijając herbatą miętową.  Lubię wąchać pomidory i  chodzić boso po trawie. ..
Często też zastanawiam się nad tym gdzie, do kogo trafiła bielizna, którą sprzedajemy...





             1570szt. bielizny zawitało do nas.  Każda z tych sztuk jest materiałem na nowa historie.


Być może z 1570szt 100 da początek wielkiej miłości.  Cicha myszka, która  do tej pory bała się podejść do swojego księcia ośmielona nową bielizną rozkocha go w sobie. Niewinne ramiączko, czy też może pięknie wyeksponowany dekolt przyprawią księcia o szybsze bicie serca. Nagle dziewczyna która wydawała mu się zwykłym kopciuszkiem przemieni się w piękną księżniczkę, która zawładnie jego sercem na dobre i jak w bajce będą żyć długo i szczęśliwie.


             Może 70 szt.  rozwiąże problemy małżeńskie. Może to dzięki nowo zakupionej bieliźnie żona  przypomni mężowi dlaczego się w niej zakochał. Mąż zauważy, że jego żona jest piękniejsza niż te wszystkie wychudzone modelki, które  dawno zapomniały jak wygląda prawdziwa kobieta.

            Na pewno 23 komplety (bo to jest moja szcześliwa liczba) będą początkiem nowego życia. Mam tylko nadzieje, że będzie to planowane rodzicielstwo. Choć w sumie… Może kobieta która to tej pory nie widziała nic poza pracą przez jedną noc z nieznajomym zostanie matką. Dzięki temu zrozumie, że nie tylko praca jest w życiu ważna, ale też to co jest po za nią. 

376 kompletów sprawi, że mama i córka znajdą na nowo wspólny język. Bo czy jest coś co może bardziej zbliżyć niż wspólne przymierzanie bielizny?? W końcu nasza mama zauważy, że nie mamy 13 lat i że dawno przestałyśmy nosić  zerówki (pierwszy biustonosz).  Dostrzeże w nas kobietę, która pokaże jej jak należy dbać o swój biust. Wiele razy słyszę od naszych klientów historie córek, które z miłości do ich mam przyprowadziły je na profesjonalny dobór bielizny.

       Może dzięki bieliźnie, którą sprowadziliśmy ktoś przeżyje ognisty romans, jakąś wakacyjną przygodę. A biustonosz będzie jedyną pamiątką po ukochanym…

Mam nadzieje, że tylko pojedyncze komplety są przyczyną kłótni, czy zdrady a w większości przypadków bielizna która do nas przybywa będzie kiedyś dla wielu z Was symbolem wielkiej zmiany na lepsze J

Każda z tych możliwości sprawia, że kocham to co robie. Czuję, że mogę dać coś kobietom: pewność siebie, wygodę, temat do rozmów. Od Was moje drogie zależy jak wykorzystacie swój biustonosz ja mam nadzieje, że choć jeden znajdzie swoje miejsce w waszej pamięci…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz