W świecie bielizny są dwa okresy kiedy trzeba sporo
podróżować, wiąże się to z pokazami prezentacji kolekcji na następny sezon. W listopadzie oglądam zapowiedzi kolekcji na
sezon jesień zima, natomiast Maj/ Czerwiec poświęcony jest Wiośnie i Latu
oczywiście temu, które będzie za rok.
W tym sezonie kolekcje zaczęłam oglądać dosyć wcześnie, ale
tak naprawdę teraz mam okazje podróżować by podziwiać co ciekawego czeka nas w
nadchodzącym sezonie.
Celowo nie chce tego wpisu poświęcać nadchodzącym trendom (
na to jeszcze za wcześnie). Dziś chcę się skupić na tym co mi dają podróże
służbowe.
W tym tygodniu byłam na dwóch prezentacjach. Pierwsza to
prezentacja Marlies Dekkers w Rotterdamie, prosto po niej wsiadłam do pociągu
do Paryża by wziąć udział w prezentacji jednej z trzech największych w Europie
grup bieliźniarskich- DBA.
Podróże służbowe to okazja do poznana nowych miejsc. Mnie
zachwycił Rotterdam- z milionem rowerów, cudowną architekturą i jedzeniem J
Udało mi się poznać kreatorkę Marki Marlies Dekkers, która opowiedziała co inspirowało ją przy tworzeniu nowej kolekcji.
Podróże służbowe to również okazja do poznania cudownych ludzi. Na konferencji DBA, obecni byli przedstawiciele 25 krajów z 4 kontynentów. To niesamowite, co roku wymieniamy wspólnie doświadczenia i pomysły JA wszystko to dzieje się w otoczeniu pięknej bielizny J
Teraz znów piszę z podróży, ale już prywatniej, gdzie jutro
czeka mnie nie lada wyzwanie, ale o tym następnym razem….
Wieczorny smaczek i dla oczu i dla podniebienia. Urocza wspominajka!
OdpowiedzUsuń